Czy latające pojazdy stały się już rzeczywistością? Jak ich pojawienie wpłynie na nasze miasta i życie codzienne?
Latające taksówki, które dotychczas widzieliśmy tylko w filmach science fiction, niebawem staną się rzeczywistością. Miejska mobilność powietrzna otwiera nowe możliwości dla rozwoju zaludnionych miast i naszego codziennego życia. To jednak nie takie proste, jak może się wydawać – zanim na naszym niebie pojawią się latające samochody, niezbędne jest wdrożenie odpowiedniej infrastruktury.
Latające taksówki: science fiction czy rzeczywistość?
Miejska mobilność powietrzna zyskuje na popularności wśród firm transportowych, które w centrum uwagi mają elektryczne pionowzloty (eVTOL). Jak podaje McKinsey, do 2030 roku nad naszymi głowami będą latały ich tysiące. Czy nasza infrastruktura jest na to gotowa?
Według raportu EIT Urban Mobility, europejski rynek miejskiej mobilności powietrznej będzie wart 4,2 mld euro do 2030 roku, a prognozy przewidują, że stanie się on rzeczywistością w ciągu 3-5 lat. Co więcej, 47% respondentów przyznało, że miejska mobilność powietrzna znacznie usprawni mobilność i transport miejski, a 57% ekspertów zgodziło się, że możliwości i korzyści z nią związane przewyższają ogólne ryzyko.
„Naszym zdaniem, podobnie jak ma to miejsce obecnie w przypadku samochodów, [latający pojazd] stanie się standardowym środkiem transportu wśród całego naszego społeczeństwa”.
– Daniel Wiegand, współzałożyciel i dyrektor generalny Lilium Aviation
Zalety pojazdów latających
Miejski transport lotniczy ma wiele zalet:
- jest przyjazny dla środowiska;
- ogranicza zanieczyszczenie powietrza;
- jest ekonomiczny;
- latające pojazdy są szybsze, cichsze i wydajniejsze od pojazdów naziemnych;
- nie wymaga dróg ani linii kolejowych, przez co oferuje łatwiejszą do wdrożenia infrastrukturę;
- umożliwia szybkie reagowanie na sytuacje awaryjne i ewakuację;
- z czasem stanie się autonomiczny.
Pięć pojazdów eVTOL, które już niebawem będą gotowe do lotu
Kilka firm planuje wprowadzenie miejskich pojazdów powietrznych do roku 2026, a niektórym już się to udało. Należą do nich takie firmy jak francuskie przedsiębiorstwo Airbus, niemieckie Lilium i Volocopter oraz japońska firma SkyDrive. Przed nami wyjątkowe podróże!
CityAirbus NextGen (rok 2024)
CityAirbus NextGen to nowatorski prototyp w pełni elektrycznego, czteromiejscowego pionowzlotu (eVTOL). Zastosowano w nim koncepcję „lift and cruise”, dzięki czemu jego zasięg operacyjny wynosi 80 km, a prędkość przelotowa 120 km/h. To właśnie te parametry sprawiają, że jest on wyjątkowo dobrze przystosowany do szerokiego zakresu zadań lotniczych w środowisku miejskim, oferując cenne rozwiązania transportowe zarówno dla miast, jak i społeczności.
Prace nad CityAirbus NextGen eVTOL wciąż trwają. Airbus planuje pierwszy lot na rok 2024.
Archer Midnight (rok 2025)
Midnight opracowany przez Archer Aviation zmieni oblicze podróży lotniczych, oferując nawet 160-kilometrowy zasięg. Pionowzlot został zoptymalizowany do lotów w obie strony na odległość około 32-km, a jego czas ładowania to około 12 minut pomiędzy lotami. Archer Aviation, amerykański producent samolotów z siedzibą w Kalifornii, zamierza zrewolucjonizować podróże lotnicze, łącząc zalety niskich kosztów i niskiego poziomu hałasu, przy jednoczesnym zachowaniu standardów bezpieczeństwa obowiązujących w komercyjnych liniach lotniczych.
Midnight został zaprojektowany z myślą o bezpieczeństwie, zrównoważonym rozwoju i cichej pracy. Firma planuje uzyskać certyfikat FAA do końca 2024 roku, co pozwoli na rozpoczęcie lotów pasażerskich w 2025 roku.
Lilium Jet (rok 2025)
W kwietniu 2017 r. wyprodukowany przez niemiecką firmę lotniczą samolot eVTOL o nazwie Lilium Jet odbył swój pierwszy lot. Maszyna jest przystosowana do potrzeb różnych klientów i zastosowań, oferując zoptymalizowane konfiguracje zapewniające wyjątkowe wrażenia. Przestronna kabina z luksusowymi fotelami klubowymi jest idealna do przewozów do 6 pasażerów. Natomiast po wyjęciu foteli samolot może być wykorzystywany do bezemisyjnej logistyki.
„Lilium oferuje bezpośrednie połączenia między miastami o zasięgu od 40 do 200 km na początku (i do 500 km w dłuższej perspektywie) z prędkością do 300 km/h, umożliwiając jednocześnie znaczną oszczędność czasu dla indywidualnych pasażerów w porównaniu z alternatywnymi rozwiązaniami”.
– Alastair McIntosh, dyrektor ds. technologii w Lilium
Suzuki SkyDrive SD-XX (rok 2025)
Skydrive SD-XX to najnowszy prototyp latającego samochodu Suzuki, odznaczający się kompaktową konstrukcją, zwłaszcza w porównaniu z modelem SD-05. Dzięki możliwości pionowego startu i lądowania ten elegancki statek powietrzny może poruszać się pomiędzy różnymi lokalizacjami. Warto zauważyć, że SD-XX ma również możliwość wygodnego poruszania się po ziemi po wylądowaniu. Suzuki planuje rozpoczęcie lotów komercyjnych w 2025 roku podczas prezentacji maszyny na targach 2025 World Expo w Osace w Japonii.
Volocopter VoloRegion (rok 2026)
Niemiecka firma Volocopter, założona w 2011 roku, jest zaangażowana w rozwój wydajnego transportu miejskiego wykorzystującego samoloty eVTOL. Jako pionier w tej dziedzinie, firma osiągnęła znaczący sukces w 2011 roku, wykonując pierwszy na świecie załogowy lot multikopterem. Wykorzystując swoje doświadczenie, Volocopter opracował VoloRegion, samolot eVTOL dalekiego zasięgu, który pomyślnie odbył swój inauguracyjny lot w maju 2022 roku.
VoloRegion to stałopłat wyposażony w dwa wentylatory napędowe oraz sześć silników elektrycznych i wirników, który oferuje zwiększony zasięg. Konstrukcja typu „lift and cruise” sprawia, że VoloRegion może wygodnie przewozić do czterech pasażerów, szybko pokonując odległości do 100 km. Maksymalna prędkość samolotu wynosi 250 km/h przy prędkości przelotowej 180 km/h, co zapewnia wydajne i sprawne przemieszczanie się w warunkach miejskich. Firma Volocopter przewiduje, że samolot VoloRegion eVTOL zostanie zatwierdzony i wprowadzony do użytku do 2026 roku.
Przyszłość latających pojazdów
Przyszłość latających samochodów i taksówek zbliża się wielkimi krokami. Opisane powyżej przykłady to tylko namiastka działalności licznych firm zaangażowanych w transformację transportu. Muszą one jednak stawić czoła wyzwaniom związanym z infrastrukturą, przepisami, kosztami, akceptacją społeczną i nie tylko. Mimo to przyszłość latających pojazdów jest bliższa, niż nam się wydaje, a gdy nastąpi, diametralnie zmieni transport miejski.